Jest to jeden z najlepszych sezonów jaki widziałem. Fabuła została całkiem ciekawie przedstawiona, a postać prawdziwych czarnych charakterów(czyli Trakeeny i Deviota) też dobrze. Denerwuje mnie natomiast w każdej serii, jak i tej gumiane kostiumy potworów, które wręcz odstraszają. Byłoby 9, ale dałem 10 za postać Magny Defendera
Zgadzam się.Pamietam jak się cieszyłem jak Psycho-różowa jako jedyna przeżyła,podczas gdy w poprzednim sezonie(PR in Space) zginęła jako pierwsza.Jednak jest sprawiedliwość w serialach!
Wow, otrzymałeś nagrodę złotej łopaty xD No generalnie sporo śmierci w tym serialu było, jak na PR :D
Wiem o co Ci chodzi, po prostu w formie suplementu do Twojej wypowiedzi mówię, że generalnie sporo osób zginęło, było pewnych swojej śmierci i potrafiło być niebezpiecznie.