z większymi ambicjami niż talentem. choć, tu w przeciwieństwie do późniejszego "Chill" miał chyba większy budżet to stworzył film jeszcze bardziej nieporadnie wyreżyserowany. tu nie ma co prawda kiepskich efektów CGI, ale mamy za to fatalny montaż, kiepską pracę kamery i niejasny scenariusz. w efekcie otrzymujemy film, który może nudzić, męczyć, irytować, lub w najlepszym wypadku śmieszyć, ale nie straszyć. do tego mamy ciut lekkiego gore w stylu przebicie czaszki kijem [lol].
fabuła próbuje być oryginalna, ale nie wychodzi jej to na dobre.
aktorstwo i dialogi również do dobrych nie należą. tak czy siak widziałem znacznie gorsze kupy, ale tego też nie polecam. zaznaczę jednak, że niektórym film się podobał (patrz recenzja slasherpool), więc róbta co chceta, ale na poczekaniu mogę wymienić kilkadziesiąt lepszych dzisiejszych horrorów
3/10