Bardzo przyjemny film z niebanalnymi dialogami. Sceny refleksji partnerów
podane są z lekkością i bez obciążenia, tak że film ogląda się świetnie.
Idealny na relax.
Nie podobał mi się. Nie mam nic przeciwko kilku zupełnie innym historiom przedstawianych w filmach, ale myślałam, że będzie to coś ciekawszego. Film nudny, nie wnoszący nic ciekawego.
Sądząc po opisie spodziewałem się czegoś ciekawego. Wątki niestety były pojedyńcze, nie wiązały się ze sobą w żaden sposób, więc dostałem tylko serię krótkich filmików o... W sumie o niczym ciekawym. Wbrew recenzji - ani nie ciekawi (no może zanim się zacznie), ani nie wciąga.
Dialogi są sztywne, nudne, płytkie i...
Tandeta to "zły skręt", "oszukać przeznaczenie" albo "teksańska masakra ...blablabla".
Ten film jest nieco inny- już dawno nie widziałem filmu zrealizowanego w takiej konwencji.
Poważny- zabawny- kontrowersyjny.
I moim zdaniem takie ma być kino- POLECAM
P.S Mega plus za zakończenie ostatniej historii ;)
film naprawde mi sie podobal, szczegolnie pierwsza i ostatnia para. po obejrzeniu ostatniej sceny przyszlo mi tak na mysl, ze ten chlopak (nie pamietam imienia)naprawde strzelil sobie w glowe,bo jak sama dziewczyna mu powiedziala jest aktorka i moze oklamala go tez w sprawie tej broni mowiac, ze to zapalniczka. wiem,...
więcejJa mam słabość do filmów przedstawiających kilka pojedynczych historii i wbrew innym uczestnikom tego forum podobał mi się sposób ich przedstawienia...jak te historie niby miały się połączyć??Skoro myślą przewodnią filmu są rozmowy "po"? Film ukazuje różne pary i różne problemy, dużo dialogów więc nie polecam ludziom...
więcejktoś wie co to za piosenka leci na samym początku sceny z Nikki i Kat. nigdzie nie mogę jej znaleźć...:(
Mam pytanko czy zna ktoś tytuł kawałka,który leci gdy idą spac i mowia sobie nawzajem "KOCHAM CIĘ"?
Mam angielskie napisy i gdy piosenka leci w tle jest pokazany jej tekst w napisach, ale za cholere po tekście nie moge znalezc tej piosenki a w internetowych poszukiwaniach kiepska nie jestem ;)
Mądry film, prezentujący typy relacji międzyludzkich w naszych czasach i nie chodzi tu tylko o partnerstwo. Zdecydowanie najbardziej (dla mnie) udanymi i trafnymi były: pierwsza para hetero i pierwsza para homo. Pewnie ze względu na moją orientację czy też obrany kierunek życia, pierwszą parę homo uważam za bardzo...
Proponuję obejrzeć je właśnie. Ten film, poza ostatnim epizodem, niewart zachodu. Kolekcja płaskich stereotypów, z których ani nic nie wynika, ani (ze wspomnianym wyjątkiem) nie bawią.
Mnie chyba najbardziej podobała sie ta pierwsza - czyli Christopher i Leslie. Ciekawie było też tam gdzie były dwie lesbijki.
A najmniej mi sie podobały opowieści o gejach... :/ Wiem - brzmi szowinistycznie - ale nic nie poradze...
Trochę niewykorzystany, ale za całokształt duża siódemka :-). Najlepsza para, która naprawdę rysowała się wg mojej opinii interesująco to panowie: Freddy & Jay. Ogólnie kreacja par homoseksualnych na dziesiątkę, bardzo przekonujące i pouczające :-).
Ogólnie godny polecenia, trochę taka delikatniejsza wersja...