Właściwie idealny na zabicie czasu - jak nie można zasnąć... Napięcia to tu
raczej nie znalazłam, krew się leje ale jakoś mało przekonująco.
Charakteryzacja postaci, które zaczynają się "rozpadać" miała być straszna,
ale szybko przyzwyczaja oko i nici z horroru. Historia z psem, którego
wszyscy się boją a nikt nie potrafi zastrzelić wręcz śmieszna i żałosna.
Standardowy koniec, chyba nikt się nie spodziewa innego.
Mi się film bardzo podobał :) Choc napewno nie jest to horror jak twierdzą twórcy - raczej połączenie thrilleru z komedią... Ale połączenie o dziwo bardzo udane.Wciągnął mnie i napewno mogę polecić, Oceniłbym na mocne 7/10. Co do strasznych horrorow to polecam obydWa RINGI,LŚNIENIE czy SHUTTER-WIDMO (w wersji japońskiej) Choc te pozycje chyba każdy zna :) pozdro !
Hehe...
Jak wspomniałam, bardzo szablonowa fabuła z cyklu: biedne amerykańskie
nastolatki jako owieczki idące na rzeź... Choć jak ma się dobry nastrój to
można faktycznie na to spojrzeć jak na komedię, wtedy ocena filmu wypada
nieco lepiej ;-p. Lekki zabijacz czasu :-D.
pozdrófka