Na tym filmie uśmiałem sie jak na dobrej komedii. Dawno nie wiedziałem tak naciąganej fabuły i tak nudnego i kiczowatego filmu.
Nudzą mnie już te amerykańskie horrory w stylu grupka młodzieży pojechała na wakacje na wieś do lasu. Jeszcze Blair Witch Project był jako taki bo był nakręcony w formie dokumentu i miał w sobie to coś co trzymało w napięciu. Ale te "horrory" jak Teksańska masakra czy choćby ta Śmiertelna Gorączka więcej śmieszą niż straszą. Niestety niech panowie z Hollywood przestaną serwować taką papkę, i nauczą się, że ten typ filmu (Jak grupka młodzieży wyjeżdża na wieś) sie przejadł. Czas pomyśleć o czymś lepszym i ambitniejszym.