Jedna z najbardziej udanych serii ostatnich lat - "Grand Theft Auto" - powraca w swoim najlepszym dotąd wydaniu - "Vice City". Wybierz się do miasta wzorowanego na Miami lat osiemdziesiątych i daj się ponieść przepychowi, władzy i korupcji. "Vice City" to zupełnie nowa gra, zawierająca niepowtarzalną grywalność, grafikę filmowej jakości i
Żadne tam "sa nandreas" ani czwórka nie pobije tej gry! Świetny klimat, charyzmatyczny bohater, genialne radio. Z mojej strony murowane 10/10, chociaż czasami irytuje to, że Tommy nie może chodzić i strzelać z niektórych broni jednocześnie. Teraz modlę się o to, żeby GTA VI było w Vice City.
Ale jakoś nie zostałem wiejskim gangsterem w hawajskiej koszuli. Za to poznałem, co to znaczy wykorzystanie konwencji i prawdziwa muzyka. Taka, która mnie ukształtowała i kształtuje do dziś.
Niby większość obraża ludzi słuchających popu i lat 80tych, ale jednak każdy pokochał Vice City właśnie za klimat, słoneczne Miami i muzykę.
Przy zadnej grze nie spedzilam tyle godz.Misje nie byly az tak wazne(zostawialam je bratu).Ja podziwialam otaczajacy swiat!mieniace sie,zywe kolory,cudne zach.i wschody slonca i ta muzyka...Sciezka zawierala kawalki bliskie memu sercu,na ktorych sie wychowalam:-)ach te lata 80-te:-D!a grywalnosc Vice City jest...