Słaby. To słowo mam w głowie po obejrzeniu filmu. Słaba główna rola, cały scenariusz oparty na stereotypach - począwszy od wracającej na wieś warszawianki, na pędzących bimber mieszkańcach Podlasia skończywszy. Zupełnie nierealistyczna wizja współczesnej wsi.
Plus na siłę wetknięty, do niczego nie pasujący wątek...
Humor żałosny. Twórcy chyba wyszli z założenia, że widz jest idiotą i będą go bawić żarty rodem z kreskówek dla 5-latków (choć te w kreskówkach są o niebo lepsze, bo pasują do kontekstu kreskówki). Mimo, że moja tolerancja jest bardzo duża, to niejednokrotnie westchnąłem z zażenowaniem. Niektóre sceny są tak...
"oświecone dziecko", lesby i na okrase "głupie" podlasianie. Obecne polskie kino to taka mieszanina szamba i syfem.
Beznadzieja. Przerysowany, sztampowy, nudny. Cepeliada w najgorszym guście. Dziwię się Annie Seniuk, że na to poszła.
Wychodzi na to, że o kozach. Seniuk beznadziejna. Niby ze wsi, a mówi jak pani profesor. Sam Barciś nie był w stanie zagrać całego filmu.
Brak scenariusza.
Dwie gwiazdki za zdjęcia.
Czasem wygląda jak kręcony w skansenie ( gdzie?) Ale za chwilę widać współczesne budynki. Nigdy nie byłam na Podlasiu.
Świetny film ukazujący piękno polskiej wsi (Podlasia)w której to uroku można się zakochać.
Lekki, wesoły, przyjemny,
miło się ogląda. Super! Zdecydowanie polecam
Ciężko o większego gniota . W 4 minucie chciałem wyłączyć ale żona i córka mnie zniechęciły. Nie polecam
Szkoda że przed każdą sceną aktorzy pierwszoplanowi nie czytali sobie na głos tutułu filmu w którym grają.
NIC NA SIŁĘ
A wydaje się że aktorów wzieli z łapanki. Gra aktorska na poziomie jasełek w przedszkolu.
Panie bartoszu, jak się pan urodził i wychował w Łodzi, to trzeba był osie tego trzymać i moze nie byłoby z komedii tragedii. Ale chciał Pan wypłynąć na fali hypu na podlasie i...Wyszło jak większosc ostatnich produkcji polskiej kinematografii - beznadziejnie. Ja 10 lat przemieszkałem na podlasiu a i tak nie mając...
Nadzwyczajny gniot! Po prostu niestrawny! Bzdury w scenariuszu nie do akceptacji. Pan Barciś i pani Seniuk - to świetni aktorzy - więc dlaczego ktoś zmusił ich do grania w ten durny , nienaturalny, przerysowany sposób? I dlaczego się na to zgodzili? Jedynie warstwa plastyczna się broni
Tragedia, gniot kolejny syf. Aż.trudno uwierzyć że Polacy potrafili robić świetne komedie. Gdy porównuję do takich “dzieł " taki np. “Rejs“ to nie mogę w to uwierzyć.
Choć niestety prawdy życiowej tutaj za grosz. Całkiem dobre nazwiska aktorów tutaj nie miały czego grać. Przyznam się że spodziewałem się czegoś więcej po zapowiedziach między innymi Pana Barcisia na mediach społecznościowych gdzie pisak o "Bardzo dobrej komedii". Ten typ filmu z założenia ma śmieszyć co tutaj moim...